W prasie, radiu i telewizji często można spotkać opinię (wyrażaną co roku pod koniec grudnia), że powstanie wielkopolskie z lat 1918-1919 było jedynym – bądź pierwszym – zwycięskim powstaniem polskim w okresie rozbiorów. Specyfiką wielkopolskiej drogi do niepodległości był nie tylko udział w walce zbrojnej, ale przede wszystkim prowadzona przez kilka kolejnych pokoleń praca organiczna, która przygotowywała mieszkańców regionu do walki o niepodległość drogą umocnienia gospodarczego, intelektualnego, naukowego, kulturalnego, utrwalania świadomości narodowej. Połączenie tych działań z umiejętnym prowadzeniem walki zbrojnej, doprowadziły do sukcesu w latach 1918-1919.
87 lat temu powstańcy wielkopolscy poszli do boju zgodnie ze słowami Juliusza Słowackiego: „ A kiedy trzeba, na śmierć idą po kolei / jak kamienie przez Boga rzucone na szaniec „. Dzisiaj, kiedy mieszkamy w wolnym polskim domu ojczystym i mamy suwerenny polski rząd, nadszedł czas refleksji oraz spłacenia długu moralnego wobec bojowników wolności Polski. Okażmy cześć tym, którzy wolności nie doczekali i zadbajmy troskliwie o ich pamięć. Jesteśmy narodem, który w sposób szczególny winien kultywować pamięć o poległych i zmarłych z ran bohaterach i dla których potrzeba obowiązkowej i pieczołowitej opieki nad mogiłami. Taka opieka winna być zakorzeniona głęboko w naszych umysłach i sercach. To przecież część naszej kultury i świadectwo naszej przynależności do świata kultury chrześcijańskiej